W wyścigach kamera prawie zawsze skupia się na przodzie stawki. Faceci, którzy walczą o podium, o pierwszą piątkę, jeśli mają szczęście to może i o pierwszą dziesiątkę. Ale prawda o wyścigach jest taka, że na torze jest więcej aut, a każde z nich odgrywa w wyścigu kluczową rolę.
Wszyscy zainteresowaliśmy się simracingiem, myśląc o tym, jak będziemy wykonywać niesamowite wyprzedzenia na ostatnim zakręcie, aby osiągać wielkie zwycięstwa w filmowym stylu. Wszyscy wyobrażaliśmy sobie siebie na podium, mieliśmy nadzieję na wygrane którymi będziemy się chwalić. Żaden z nas nie myślał o ściganiu się, aby zająć 25 miejsce na 30 kierowców.
Prawda jest jednak taka, że ZAWSZE znajdzie się ktoś szybszy od Ciebie. Bez względu na to, jak szybki jesteś, w końcu pojawi się nowy, gorący kierowca i przejmie Twoją koronę.
Dziś mówimy o mistrzostwach, seriach i ligach. Jak powinieneś traktować te wydarzenia i jak powinieneś reagować, jeśli nie jesteś na czele i nie dominujesz. Poruszę trzy punkty, które uczynią Cię lepszym kierowcą i lepszym członkiem dowolnej grupy wyścigowej, którą wybierzesz.
- Nie bądź żałosnym przegranym.
Tak, brzmi to prosto, ale w simracingu bardzo trudno jest radzić sobie z przegraną w sposób ciągły. Otwarte lobby pogarszają sytuację, umożliwiając kierowcom rozpoczęcie wyścigu, pozostawanie w tyle lub rozbicie się, a następnie wyjście i przejście do innego lobby i zrobienie tego samego.
Uczenie się pokory i zrozumienia, że można się wiele nauczyć ze ścigania w środku, a nawet z tyłu stawki, jest niezwykle ważne. To jest coś, czego kierowcy wyścigowi w prawdziwym życiu muszą się nauczyć, ale my, jeżdżący w symulatorach, często chcemy ten krok pominąć.
Jazda z tyłu, ale trzymanie się paczki zapewni Ci nieocenione doświadczenie jako kierowcy. Nauczy Cię, jak być konsekwentnym i wytrzymałym psychicznie. Ta wytrzymałość psychiczna jest niezwykle ważna, ponieważ gdy przyjdzie Ci zmierzyć się z szybszymi kierowcami na wyższym poziomie, będziesz miał tą wytrzymałość wyrobioną.
Jeśli zjedziesz z toru, zostaniesz w tyle, a nawet rozbijesz się – i tak ukończ wyścig. Poświęć trochę czasu, aby zrozumieć, co się stało. Dzięki temu na dłuższą metę będziesz lepszym kierowcą.
- Mniej martw się o wygraną, a bardziej o bycie dobrym kierowcą
Jeśli liga w której startujesz nadal trwa, ale miałeś kilka nieciekawych występów – nie rezygnuj! Zawsze możesz się poprawić, będąc po prostu upartym i odpornym. Jazda w lidze dostarcza wiele wspaniałych doświadczeń. Poznasz nowych przyjaciół, weźmiesz udział w ciekawych wyścigach (nawet jeśli będziesz okupował ostatnie pozycje) i poczujesz się świetnie, kończąc wybraną serię, niezależnie od tego, na którym miejscu w tabeli się znajdziesz.
- Baw się dobrze, bo właśnie dlatego się w to wpakowałeś!
Nie mogę tego wystarczająco podkreślić. Jeśli nie bawisz się dobrze, to odpuść na jakiś czas. Może nawet zmień tytuł na inny. Zrób coś, aby było mniej poważnie, a bardziej przyjemnie.
Wszyscy się w to wciągnęliśmy, bo było to po prostu niesamowite. Wystartować w naszym pierwszym wyścigu jako kierowca było świetną zabawą i powinieneś zrobić wszystko, aby kontynuować tą zabawę. Usiądź wygodnie i ciesz się tym niesamowitym hobby, tym jak rozwija to Twoje doświadczenie i zainteresowanie motorsportem.
Kiedyś bardziej skłaniałem się do walki ze sztuczną inteligencją, ponieważ mogłem symulować realistyczne wyścigi typu long endurance i nie musiałem polegać na innych kierowcach, aby nie zabili mnie na pierwszym zakręcie. Ale potem trafiłem do ligi i zakochałem się w wyścigach ze znajomymi “nieznajomymi”.
Jeśli Liga jest prowadzona prawidłowo, wyścigi są o wiele czystsze, a rywalizacja świetna. Bardzo dobrze poznajesz innych kierowców, więc do każdego wyprzedzania i obrony powinieneś podchodzić z szacunkiem. Staje się to swoistym braterstwem facetów, którzy kochają to samo i dobrze się bawią, rywalizując ze sobą.